Kolejny raz nasi mali sportowcy rocznik 2013 (trener Dorian Pacałaty) oraz 2011 (trener Artur Pryczek) wybrali się do Mroczy na turniej Mezar Cup.
Do turnieju przystąpiło 5 zawodników w składzie: Jan Nowacki, Michał Gronostaj, Franek Biaduń, Gabriel Biedula, Mateusz Jabłoński.
Rocznik 2011 reprezentowali: Antoni Ługom, Nikodem Purlis, Jakub Wasiluk, Marcin Łobaczewski, Miłosz Gulbicki
Turniej był podzielony na dwie fazy. W pierwsze fazie zespoły były podzielone na dwie grupy po 6 zespołów. Natomiast w drugiej fazie wszystkie zespoły zostały podzielone na 3 grupy - grupa złota, srebrna i brązowa.
W pierwszej fazie turnieju, były brane pod uwagę wygrane, remisy i przegrane, by potem dostosować zespoły tak aby każdy zespół grał z zespołem na swoim poziomie.
"Bardzo ciekawe rozwiązanie i co najbardziej mnie cieszy skuteczne, ponieważ dzięki temu każdy zawodnik, każdy zespół może rywalizować na swoim poziomie i wtedy mecze są bardzo wyrównane." - mówi trener Pacałaty
W pierwszej fazie turnieju mecze trwały po 10 minut, gdzie każdy grał z każdym, natomiast w drugiej części turnieju zawodnicy grali już po 12 minut.
Naszym zawodnikom po uzyskaniu swoich punktów udało się zagrać w grupie złotej!
Po zakończeniu turnieju każdy zawodnik otrzymał pamiątkowy medal a cały zespół zdobył nagrodę za całokształt.
Organizatorzy wybierali najbardziej wszechstronnych zawodników z każdego zespołu. W naszych zespole został wyróżniony indywidualną nagrodą Gabriel Biedula.
"Bardzo mi się turniej podobał. Było w nim wszystko co jest potrzebne - dla zawodników, trenerów i rodziców. Dwie fazy turnieju, dużo grania, była rywalizacja na wyrównanym poziomie, sami zawodnicy liczyli swoje wygrane, porażki i gole, co wpływało na większe emocje w tym turnieju. Hala podzielona na 3 boiska, mało czekania, dzięki temu zawodnicy mogli się skupić na graniu co bardzo mnie cieszyło. Kolejny turniej za nami. Cieszę się że dzięki wsparciu firmy Kronospan Polska Sp. z o.o. możemy jeździć na turnieje, które są oddalone ponad 100 km. Dzięki temu, że dużo gramy, rywalizujemy - uczymy się wszystkiego: walki ze stresem, walki z samotnością, walki z przeciwnikiem, a tylko to może rozwinąć charaktery i umiejętności naszych piłkarskich mistrzów." - dodaje trener